W czwartkowe popołudnie policjanci z kieleckiej drogówki prowadzący kontrolę prędkości w miejscowości Porąbki zatrzymali kierowcę, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. 34-letni mężczyzna, prowadząc nissana, rozpędził się do 135 km/h, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. W wyniku swojego wykroczenia, nie tylko utracił prawo jazdy, ale także został ukarany mandatem oraz punktami karnymi.
Podczas wspomnianej kontroli, kielecka drogówka ujawniła, że nadmierna prędkość pozostaje jednym z głównych czynników powodujących zagrożenie na drogach. Policjanci przypomnieli, że wszyscy uczestnicy ruchu mają obowiązek dostosowywać się do obowiązujących przepisów, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. W przypadku 34-latka skutki jego nieodpowiedzialnego zachowania były natychmiastowe.
Mężczyzna, oprócz mandatu w wysokości 2500 złotych, otrzymał także 15 punktów karnych i na trzy miesiące stracił prawo jazdy. Sytuacja ta jest przypomnieniem dla innych kierowców, jak istotne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości, zwłaszcza w obszarach zabudowanych, gdzie bezpieczeństwo pieszych i innych uczestników ruchu jest szczególnie narażone.
Źródło: Policja Kielce
Oceń: Zatrzymanie prawa jazdy za nadmierną prędkość w Kielcach
Zobacz Także