W sobotę, 17 maja, w 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy, Korona Kielce zremisowała z drużyną Rakowa Częstochowa na Exbud Arenie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, a swoją premierową bramkę dla Korony zdobył Wiktor Długosz. To był szczególny mecz, ponieważ kapitan drużyny, Piotr Malarczyk, pożegnał się z kibicami, co wzbudziło wiele emocji wśród fanów.
Podczas meczu Korona prowadziła 1:0 dzięki strzałowi Długosza w 12. minucie. Rywale z Częstochowy wyrównali z rzutu karnego, co ostatecznie zadecydowało o remisie. Malarczyk, występujący w swojej ostatniej grze, opuścił boisko po czterech minutach, a drużyna oraz kibice zgotowali mu uroczyste pożegnanie. To były chwile pełne wzruszeń, które na długo zapadną w pamięć wszystkich obecnych na Exbud Arenie.
Trener Korony, Jacek Zieliński, po meczu wyraził zadowolenie z postawy zespołu, choć zauważył, że po przerwie brakowało im jakości w ofensywie. Podkreślił również znaczenie zdobytego punktu, zwłaszcza w kontekście nadchodzącego meczu z Górnikiem Zabrze. Chociaż Korona zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli z dorobkiem 44 punktów, zespół planuje powalczyć o lepsze rezultaty w ostatniej kolejce sezonu.
Źródło: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach
Oceń: Remis Korony Kielce z Rakowem Częstochowa podczas pożegnania Piotra Malarczyka
Zobacz Także