Na poniedziałkowym meczu Korony Kielce z Wisłą Płock na Exbud Arenie zjawili się tłumy. Widzów było 8352, co stanowi imponującą frekwencję na zakończenie roku. Spotkanie, będące ostatnim w tym kalendarzowym roku, zakończyło się remisem 1:1. Momentem tego wieczoru była obecność świętego Mikołaja, który obdarował kibiców upominkami.
Mecz miał dla piłkarzy Korony szczególne znaczenie, jako że chcieli oni pożegnać się z fanami w dobrym stylu. Ostatecznie, choć dążyli do zwycięstwa, musieli zadowolić się podziałem punktów, który uratował Cypryjczyk, Kostas Sotiriou. Tak zakończyli pierwszą część sezonu w PKO BP Ekstraklasie, zdobywając 24 punkty w 18 spotkaniach, co pozwoliło im zająć 18. miejsce w tabeli.
Po meczu zawodnicy Korony wyszli na murawę, aby spotkać się ze swoimi kibicami. Rozdawali autografy i pozowali do zdjęć, co z pewnością było miłym akcentem na zakończenie roku dla fanów. Po chwilach radości oraz emocji na boisku, piłkarze mogli w końcu udać się na zasłużony urlop, po intensywnym etapie rozgrywek.
Źródło: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach
Oceń: Ostatni mecz Korony Kielce w 2025 roku przyciągnął tłumy kibiców
Zobacz Także



