Wczoraj wieczorem w Kielcach miało miejsce zatrzymanie kierowcy, które pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie ograniczeń prędkości. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego podjęli interwencję w związku z niebezpiecznym zachowaniem na drodze. Mężczyzna, który jechał 119 km/h w obszarze zabudowanym, został dotkliwie ukarany. To zdarzenie potwierdza, że szybka jazda nie jest bezkarna.
W trakcie rutynowej kontroli drogowej na ulicy Zagnańskiej w Kielcach policjanci zatrzymali do kontroli 34-letniego kierowcę. Jego pojazd, Abarth, przyspieszył do prędkości znacznie przekraczającej dozwolone limit, który wynosił 50 km/h. W efekcie, kontrola wykazała, że mężczyzna jechał o 69 km/h szybciej niż zezwalają na to przepisy.
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych oraz stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Dodatkowo, do jego konta dopisano 14 punktów karnych. Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, a ich działania mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach w regionie.
Źródło: Policja Kielce
Oceń: Wysokie mandaty za przekroczenie prędkości w Kielcach
Zobacz Także
