Pomimo upływu ponad 80 lat od zakończenia II Wojny Światowej, wciąż istnieje realne zagrożenie ze strony niewybuchów pozostawionych w lasach. Takie niebezpieczne znaleziska, jak pociski czy bomby, mogą pojawić się w trakcie spacerów czy prac leśnych. W ostatni weekend w gminie Raków odkryto dwa niewybuchy, co było sygnałem dla lokalnych służb. Policja kielecka apeluje o ostrożność i przestrzeganie zasad postępowania w przypadku znalezienia takich przedmiotów.
Wojenne pozostałości, choć często ukryte w gęstych zaroślach, mogą być niebezpieczne zarówno dla osób przyjezdnych, jak i mieszkańców terenów leśnych. Lasy, które w czasach wojny były miejscem zaciętych walk i ukrycia broni, wciąż kryją w sobie nieprzyjemne niespodzianki. Z tego powodu znaczenie ma regularne informowanie oraz podnoszenie świadomości wśród społeczeństwa na temat potencjalnych zagrożeń związanych z niewybuchami.
Kielecka policja przypomina, że w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego pocisk, należy zachować szczególną ostrożność. Podstawowe zasady to: nie dotykać znaleziska, oznaczyć miejsce jego znalezienia, a następnie zawiadomić odpowiednie służby. Warto zwrócić uwagę, że każdy, kto przypadkowo napotka taki obiekt, powinien się od niego oddalić i nie wracać do momentu zapewnienia bezpieczeństwa przez saperów. Zadbanie o bezpieczeństwo osobiste i innych osób jest najważniejsze, gdyż historia, choć daleka, wciąż oddziałuje na rzeczywistość.
Źródło: Policja Kielce
Oceń: Niewybuchy z czasów II Wojny Światowej zagrożeniem w lasach kieleckich
Zobacz Także
